Wycieczka rowerowa po Trójmieście i okolicach
10 lat temu pierwszy raz przeszedłem Camino de Santiago (drogę Św. Jakuba) w Hiszpanii. Później jeszcze kilkakrotnie wracałem na ten szlak, poznając Hiszpanię z całkiem innej strony, wtapiając się częstokroć w codzienne życie jej mieszkańców.
Ostatnio trasa ta zdobywa coraz większą popularność w Polsce, podjęto próby odtwarzania historycznych dróg Św. Jakuba znakowanych charakterystycznymi żółtymi muszelkami na niebieskim tle.
Wybraliśmy trasę przecinająca dzielnicę, w której mieszkamy Gdańsk Osowę-Żukowską Drogę Św. Jakuba. Punkt startowy to Kościół p.w. Świętego Jakuba w Gdańsku Oliwie. W pobliżu do zwiedzania Katedra Oliwska oraz Park Oliwski, gdzie niestety tylko maluszki pod opieką rodziców mogą swobodnie pedałować, dorośli muszą zostawić swoje pojazdy przed parkiem.
Trasa wycieczki dostępna dla przyczepek rowerowych.
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
-
Gdańsk - ZOO
Szlak z Oliwy biegnie przez Trójmiejski Park Krajobrazowy mijając po drodze Gdańskie Zoo - kolejny punkt do zobaczenia;-) również niemożliwy do zwiedzenia rowerami, przed zoo jednak jest doskonale przygotowane stanowisko do pozostawienia rowerów.
-
Trójmiejski Park Krajobrazowy
Krótki odcinek w mieście - i już rozpoczynamy miejscami dość stromy podjazd, mogący sprawić kłopot mniej wprawnym, bądź obarczonym dodatkowym ciężarem rowerzystów. Na szczęście już po kilku kilometrach wyjeżdżamy z pięknego Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego w Gdańsku Owczarni. Tu przejeżdżamy obok stadniny - coś dla wielbicieli jazdy konnej. Po chwili przejeżdżamy nad obwodnicą Trójmiasta - lepiej przeprowadzić rowery, jeśli jadą z nami dzieci - chodnik na moście nad obwodnicą jest raczej wąski. Po lewej mijamy Biedronkę - obowiązkowa nagroda za trudy pierwszego etapu- lody;-) Odtąd droga będzie łatwiejsza!
-
Muzeum Volkswagena w Pępowie
Pokrzepieni ruszamy dalej przez Osową polną drogą, mijając ogródki działkowe. Po około 10 kilometrach mało uczęszczana droga asfaltowa wiedzie nas do Pępowa. Tu robimy sobie kolejny przystanek - dzieci wypatrzyły plac zabaw w parku. Podczas kiedy one wydatkują nadmiar energii nagromadzony podczas jazdy przyczepką, my odpoczywamy podziwiając późnobarokowy pałac i uzupełniając straty energii;-) kanapki szybko znikają, czas kontynuować wyprawę. Po chwili dostrzegamy z zaskoczeniem drogowskaz do… muzeum - skąd taki obiekt w małej miejscowości? Muzeum Volkswagena zaskakuje nas mile - coś dla miłośników motoryzacji, wiele ciekawych atrakcji, w tym możliwość noclegu w hotelu bądź na polu namiotowym. Postanawiamy tu jeszcze wrócić na którąś z organizowanych imprez http://vwmuseum.pl/pl/ .
Przyczepki rowerowe dla dzieci do nabycia za pośrednictwem naszego Sklepu - http://sklep.dzieciakiwplecaki.pl/
-
Żukowo - nareszcie koniec ;)
Po kolejnych 5 kilometrach drogi asfaltowej dojeżdżamy do Żukowa. Tu kończymy swoje podążanie za muszlami, jako, że czeka nas droga powrotna. Obiecujemy sobie jednak, że będziemy kontynuować odkrywanie szlaku na wiosnę. Polecamy ten szlak wszystkim aktywnym rodzicom i zapraszamy małych wędrowców po nosidła turystyczne, foteliki, hole i przyczepki rowerowe do naszej wypożyczalni www.itinere.pl
Z Żukowa do Gdańska można wrócić PKS lub PKP do Gdyni.
Piotr Dowgwiłło
Itinere - Sklep i Wypożyczalnia Sprzętu Turystycznego dla Dzieci
http://itinere.pl
Komentarze
Zalogowani użytkownicy nie muszą wpisywać kodu bezpieczeństwa. Zarejestruj się teraz lub zaloguj się jeśli masz już konto.