Rowerem wokół jeziora Roś
Na wycieczkę wokół jeziora Roś wyruszyliśmy z Pisza w składzie: Tomek (3,5 roku), Ida (rok) i ja, dzieciaki wygodnie usadowione w przyczepce Nordic Cab Explorer. Zabraliśmy ze sobą prowiant na drogę (na trasie nie ma dużych miejscowości i trudno o jakąś restaurację lub bar).
Oferta turystyczna i gastronomiczna w samym Piszu jest dość szeroka, my akurat zatrzymaliśmy się w hotelu „Roś”, który nie jest może idealny dla rodzin z małymi dziećmi czy rowerzystów (pokoje na wysokich piętrach bez windy, brak miejsca na rower czy przyczepkę) ale czysty i ładnie położony nad samą Pisą, z dość smacznym i niedrogim jedzeniem w hotelowej restauracji.
W Piszu poprowadzono kilka dość przyzwoitych ścieżek rowerowych, jedną z nich wyjechaliśmy wzdłuż drogi nr 63 w kierunku Orzysza. We wsi Maldanin skręciliśmy w prawo w stronę Imionka, a po przejechaniu przez most na kanale Jeglińskim w lewo w ścieżkę wzdłuż samego kanału, co okazało się poważnym błędem. Kanał jest obecnie (kwiecień 2016) wzmacniany a na jego brzegu trwają intensywne prace budowlane, więc przedarcie się przez ten odcinek trany nie jest ani łatwe, ani przyjemne. Zdecydowanie polecam trzymanie się drogi 63 i przekroczenie kanału w miejscowości Jeglin.
Po dotarciu do Jeglina skręciliśmy w prawo w dość ruchliwą i pozbawioną tutaj pobocza drogę nr 63, ale już po przejechaniu 1 km mogliśmy uciec w prawo w stronę miejscowości Trzonki i dalej: Szczechy Małe (tu kończy się asfalt i zaczyna droga szutrowa, na szczęście dość równa i ubita), Rostki (należy skręcić w prawo przed wjazdem do miejscowości) i Pilchy. Po wyjeździe z Pilch należy trzymać się głównej drogi szutrowej, a po przejechaniu ok. 4,5 km dojedziemy do skrzyżowania w charakterystycznym drogowskazem na Orzysz i Rudę, w której stronę jedziemy. Za Rudą skręciliśmy w prawo w stronę brzegów jeziora. Wybrana przez nas trasa była dość trudna – bardzo piaszczysta, ale niezbyt ruchliwa. Drogą nad jeziorem wróciliśmy do Pisza (ok 13 km od Rudy).
Wycieczka jest bardzo przyjemna, miejscami dość trudna (piaszczyste drogi), przez spory fragment prowadzi drogami leśnymi. Jej całkowita długość to ok. 45 km. Moim zdaniem najprzyjemniejszym miejscem na dłuższą przerwę w jeździe jest wschodni, mocno zalesiony brzeg jeziora.
Komentarze
A poligon? I informacje że przebywanie grozi śmiercią? Chodzi mi tutaj o drogę Pilchy - Ruda
Zalogowani użytkownicy nie muszą wpisywać kodu bezpieczeństwa. Zarejestruj się teraz lub zaloguj się jeśli masz już konto.