Do góry nogami czyli wizyta w Szymbarku

1. Centrum Edukacji i Promocji Regionu

   Do miejscowości Szymbark dojeżdżamy autem na duży, darmowy parking w lesie, z którego mamy tylko kawałek do wejścia na teren obiektu. W kasach kupujemy bilet i wchodzimy. Cały teren przejedziemy wózkiem. Przy wejściu kupujemy kręcone lody i ruszamy na 'szlak'. Po prawej stronie mamy kilka budynków, gdzie sprzedawane są regionalne wyroby. Po lewej stronie mały staw, za którym mieści się budynek z najdłuższą deską świata - ok. 46 m oraz stołem noblisty - olbrzymi stół zrobiony z deski na pamiątkę przyznania nagrody Nobla dla Lecha Wałęsy. Na końcu stołu stoi ciekawy, drewniany fotel. Na ścianach oglądamy pamiątkowe zdjęcia  z cięcia deski oraz tablicę z kaszubskimi nutami. Teren jest dostępny dla wózków.

   Przed budynkiem znajduje się plac zabaw dla dzieci. Siedzimy chwilkę, wygrzewamy się w słońcu i idziemy dalej. Docieramy na plac, z którego widać dom do góry nogami. Idziemy więc tam. Nie radzimy zostawiać sobie go na koniec zwiedzania, gdyż im bliżej środka dnia, tym większa kolejka, a w sezonie czy w weekendy może być ona naprawdę długa. Po co marnować 2 godziny na czekanie do wejścia. Dlatego najlepiej wybrać się tu z rana. Do domku wpuszczają po parę osób. Osoby wrażliwe mogą odczuwać zawroty głowy. Nie zdecydowaliśmy się na zabranie córki do środka, nie wiemy jak zareaguje. Dla nas natomiast jest to bardzo interesujące przeżycie, nie do opisania komuś kto tego nie doświadczył - polecamy. Same odwiedziny wnętrza to raptem parę minut.

   Kolejną atrakcją w całym kompleksie jest bunkier, zbudowany na wzór bunkra należącego w czasie okupacji do TOW Gryf Pomorski. Do bunkra nie wejdziemy niestety z wózkiem, zresztą nie jest to miejsce dla niemowlaka, może się po prostu przestraszyć. Starszym dzieciom jak najbardziej polecamy. W bunkrze przenosimy się w czasy wojny i przeżywamy prawdziwy nalot z bardzo głośnymi odgłosami.

   Dalej mamy do obejrzenia Dom Sybiraka, Chatę Kaszubską i Dom Trapera Kaszubskiego przywieziony z Kanady. Szczególnie Dom Sybiraka, przywieziony prosto z Irkucka wzrusza i robi wrażenie - tu należy zachować ciszę. Wózkiem będzie tam ciężko wejść, gdyż mamy do pokonania parę schodków, zresztą jest dość ciasno. Obok stoi stara lokomotywa z wagonami (można do nich wejść).

   Po przejściu całej trasy czekają na nas bary i restauracja. Bardzo ciekawą atrakcją dla tatusiów (i nie tylko) jest możliwość złowienia w stawie pstrąga i skonsumowania go na miejscu, oczywiście po wcześniejszej obróbce cieplnej :) W barze można kupić jedzenie typu fast food, pieczone kiełbaski jak i słodkości np. gofry, lody czy napoje. Cały teren położony jest w lesie, co sprzyja odpoczynkowi na świeżym powietrzu. Dzieci mają mnóstwo miejsca do biegania i zabawy. Należy zarezerwować sobie minimum pół dnia, a najlepiej cały, bo naprawdę miło spędza się tam czas.

2. Punkt widokowy w Wieżycy

   Dla podsumowania dnia proponujemy wybrać się na oddaloną o ok. 3 kilometry wieżę widokową w Wieżycy, skąd widać piękną panoramę Kaszub.

   Parking znajduje się przed wejściem do lasu. Do punktu widokowego należy jeszcze podejść leśną ścieżką ok. 500 metrów i zakupić bilet wstępu. Droga jest dostępna dla wózków z wyjątkiem wejścia na samą wieżę (jest sporo schodów).

    

   Autorem tekstu i zdjęć jest Monika Deyk

• dom do góry nogami
• szymbark
• wycieczki z dzieckiem pomorskie
• atrakcje dla dzieci nad morzem
• wycieczki z dzieckiem nad morzem
• z dzieckiem nad morzem