Thule Chariot Cougar 2 – wrażenia z użytkowania, test, opinie
Narodziny bliźniąt mogą wydać się końcem (dotychczasowego) świata, zwłaszcza gdy naszą pasją są wyjazdy rowerowe. Jednak gdy pierwsze emocje opadną, gdy już okaże się, że jesteśmy w stanie spakować się na półdniowy wyjazd na działkę do znajomych, dochodzi się do wniosku, że jest to kwestia organizacji. Oraz nastawienia. Oraz odpowiedniego sprzętu i wyposażenia.
Już po pierwszym przejrzeniu sieci i wysłuchaniu wrażeń znajomych wiedzieliśmy, że chcemy mieć przyczepkę rowerową, a nie foteliki / krzesełka.
Z kilku przyczyn:
po pierwsze, chcieliśmy nadal jeździć na naszych rowerach mtb, bez bagażników i sakw. A przy dzieciach zawsze jest mnóstwo rzeczy do zabrania. Więc należałoby wozić albo plecaki – wpadające dzieciakom na buzie, gdy siedzą w fotelikach, albo sakwy, na które nie mieliśmy miejsca.
Po drugie, nasłuchaliśmy się o upadkach i wypadkach. W przyczepce dzieci są bezpieczniejsze przy przewrotce roweru.
Po trzecie, dzieciaki często śpią podczas jazdy – w przyczepce mają większy komfort, a kręgosłupy mniej są narażone na obciążenia.
Po czwarte w końcu – przy dwójce dzieci, dzięki przyczepce jeden rodzic jest ‘wolny’ do podjechania gdzieś, sprawdzenia drogi, wypadu do sklepu po drodze itp.
Thule Chariot Cougar 2 - test, wrażenia z użytkowania, opinie
Żeby przekonać się co do wyboru rodzaju przyczepki, skorzystaliśmy z oferty wypożyczenia takowej z portalu „Dzieciaki w plecaki”. Nasze córki miały wtedy 11 miesięcy. Pierwsza dwugodzinna wyprawa rozpoczęła się sporym płaczem – a to pasy uwierały, a to brak ruchu doskwierał. Gdy dopieściliśmy szczegóły, skończyło się to słodkim godzinnym snem. Tym zachęceni, nabyliśmy Thule Chariot Cougar 2 w funkcjonalnym kolorze avocado :) Pierwsze kilka wyjazdów nie przekraczało 1,5-2 godzin, a już w wakacje byliśmy na tygodniowym wyjeździe rowerowym w Szklarskiej Porębie ( z bazą w miłym pensjonacie i 5-6 godzinnymi wycieczkami).
Chariot Cougar 2 i Qeridoo Sportrex 2 a w tle masyw gór Biokovo w Chorwacji.
Jaka jest rzeczywistość? Ano wszystko ma swoje wady i zalety. Jeździmy ze znajomymi z bliźniętami w fotelikach, więc mamy porównanie. Zaletą Cougara jest odporność na deszcz i wiatr. Nawet w największej ulewie nasze dzieciaki były suche (bez specjalnej przeciwdeszczowej osłony). Ponadto, wygodniej mogły się przespać, choć po pierwszych wyjazdach pod głowy włożyliśmy niewielkie poduszki. Sprawdziły się też nasze wcześniejsze argumenty za przyczepką: bagaż mieści się w całości w przyczepce, obciążony jest jeden tylko rodzic (choć poważnie). Cougar zapewnia świetne bezpieczeństwo: przewrotka roweru na kamienistym zjeździe nawet nie obudziła żadnej córy, podczas gdy niewielki poślizg roweru koleżanki z fotelikiem skończył się w rowie. Na drogach samochody omijały nas szerokim łukiem, inaczej niż zwykle same rowery.
Odkryliśmy też niestety słabe punkty naszego rydwanu: upalne dni jest to wentylacja – pełne zamknięcie przyczepki znacznie (!) podnosi w środku temperaturę (dlatego trzeba uważać na przegrzanie i odpowiednio nawadniać dzieci), z kolei jej otwarcie powoduje sypanie się do wewnątrz piasku spod kół. Sposobem na to okazała się flanelka osłaniająca przed piachem. Mieliśmy też problem jadąc drogami z koleinami – Cougar nie mieścił się w nich, przechylał i trząsł. Jest to sprzęt przystosowany raczej do dróg utwardzonych. Wymaga też niestety sporego rozmiarowo bagażnika samochodu, choć w nasze kombi wchodzi bez problemu.
Przy ciężkich dzieciach (ok. 19-20 kg) wózek mocno osiada i elememty odpowiedzialne za składanie bagażnika (szybkozaciski) uderzają o koła na większych wybojach :(
Thule Chariot Cougar 2 - test, wrażenia z użytkowania, opinie
Pierwotnie za wadę uważaliśmy cenę, ale gdy podliczy się koszt fotelików, sakw, kasków, a czasami zmianę roweru, przestaje wydawać się wysoka. Ponadto, nam Cougar doskonale służy jako wózek spacerowy – jest lekki, zwrotny i wygodny we wszelkich warunkach terenowych.
Podsumowując, dla nas jest to sprzęt prawie idealny. Polecamy go wszystkim rowerowym rodzicom, którzy chcą kontynuować swoją pasję i przekazać ją dzieciom.
Agnieszka - mama uroczych bliźniaczek
W 2017 t. przyczepka Thule Chariot Cougar 2 została zastąpiona przez producenta przyczepką rowerową Thule Cross 2, o której przeczytacie w recenzji "Przyczepka rowerowa Thule Cross 2 – opinia użytkownika/test".
Jeśli chcecie sprawdzić osobiście, jak wybrane przyczepki sprawują się w trakcie jazdy, zapraszamy do naszego Centrum Testów działającego przy naszym sklepie w Warszawie - lub napiszcie wiadomość na adres sklep@dzieciakiwplecaki.pl.
Komentarze
Zalogowani użytkownicy nie muszą wpisywać kodu bezpieczeństwa. Zarejestruj się teraz lub zaloguj się jeśli masz już konto.