Wizyta w Parku Etnograficznym w Tokarni
Charakterystyczny dla Tokarni wiatrak zna zapewne każdy, kto jeździ trasą E7 od strony Krakowa w kierunku Kielc. Zawsze, kiedy wracamy z południa Polski i widzimy wiatrak „Grzmucin” oraz zamek w Chęcinach, robi się nam cieplej na sercu i czujemy, że jesteśmy niedaleko domu.
Podczas mojej wiosenno – zimowej wizyty w Parku Etnograficznym w Tokarni pogoda niestety nie rozpieszczała, było zimno i padał śnieg (w końcu to kwiecień plecień, co przeplata trochę zimy, trochę lata). Ograniczało to nasze możliwości zwiedzania (ciężko się chodzi po terenie Tokarni w 10-15 cm śniegu). Pogodę rekompensowały jednak osoby, które nas oprowadzały po Parku. Gościnność i pasja, z jaką opowiadały o zgromadzonych muzealiach, historia o lekarzu dr Witoldzie Poziomskim z Suchedniowa, który jako jedyny w dawnym świętokrzyskim przyjmował każdego, bez względu na to czy miał czym zapłacić (to właśnie o tym lekarzu opowiadali mi dziadkowie i tata), czy wreszcie pokaz kowalstwa w wykonaniu Pana Bronisława zapadają w pamięć!
Pan Bronek jest chyba jedną z większych atrakcji Tokarni. Wesoły, z poczuciem humoru, chętnie odpowiadający na pytania i wcale nieskromny kowal (najsilniejszy we wsi!), który na pytanie, „Skąd Pan wie, że trzeba już kuć żelazo?”, odpowiada: „Wyciągam, gdy żelazo ma 1200°C”. Zatem kolejne pytanie – „a skąd Pan wie, jaka jest temperatura?” I tu pada odpowiedź, jakże banalna: „Poznaję po kolorze. Żelazo ma 14 odcieni, gdy się nagrzewa i 14 odcieni, gdy stygnie”. Proste prawda? Kunszt, jaki reprezentuje Pan Bronek jest godny podziwu. Jeśli będziecie planowali wizytę w Tokarni, upewnijcie się, że będzie możliwość uczestniczenia w pokazowej lekcji kowalstwa realizowanej przez Pana Bronka. Dla dzieciaków będzie to na pewno ogromna atrakcja!
Warto wspomnieć, że Tokarnia to ponad 60 ha terenu, po którym można spacerować, biegać, przystań kajakowa (o spływach kajakowych w tej okolicy postaram się napisać wkrótce – Czarna Nida to świetna rzeka na spływy), ścieżki rowerowe i spacerowe, możliwość noclegu na ternie Parku i wiele imprez na otwartym powietrzu! Można spędzić tu cały dzień, a w połączeniu z wizytą na Zamku w Chęcinach, Jaskini Raj czy w Grodzie Pędzików zorganizować sobie fantastyczny rodzinny weekend z dzieckiem.
Więcej informacji praktycznych na temat Parku Etnograficznego w Tokarni.
Komentarze
Zalogowani użytkownicy nie muszą wpisywać kodu bezpieczeństwa. Zarejestruj się teraz lub zaloguj się jeśli masz już konto.