Męskie sandały turystyczne Teva Winsted - test/opinia
Sandały Teva od zawsze były w czołówce marek - zarówno pod względem wygody, wzornictwa jak i wytrzymałości. O pierwszym mogła przekonać się Ania użytkując model Teva W'S Hurricane XLT, żeby przekonać się o drugim wystarczy popatrzeć na nie na sklepowych półkach czy witrynach internetowych. Delikatne w wyglądzie, a jednocześnie bardzo wytrzymałe. O wytrzymałości Teva przekonywał nas kolega, który używał ich w trakcie podróży dookoła świata.
Od niedawna przekonuję się o tym i ja. Sandały Teva (zarówno użytkowane przez Anię Hurricane XLT) jak i moje Winsted są bardzo lekkie. Zdecydowanie lżejsze niż użytkowane do tej pory przeze mnie sandały innych firm. Bardzo łatwo można dopasować je do stopy - producent twierdzi, że do każdej - ja mam tylko 2 stopy, więc mogę potwierdzić łatwe dopasowanie do moich stóp ;)
Męskie sandały Teva Winsted podczas spaceru po twierdzy w Kotorze
Sandały są wygodne - paski i taśmy nie obcierają stopy w żadnym miejscu, nawet po wielogodzinnym użytkowaniu. Oczywiście trzeba je odpowiednio wyregulować. Sandałów używam podczas wycieczek rowerowych i pieszych oraz w codzinnym użytkowaniu. Moim zdaniem świetnie nadają się do aktywności turystycznych, a także podczas codziennego użytkowania w mieście podczas okresu wiosenno-letniego.
Teva Winsted wyposażono w cztery punkty zaczepienia oraz taśmy boczne, które bardzo szybko schną po zmoczeniu i są naprawdę lekkie. Regulacja odbywa się w 2 punkach, czyli zdecydowano się na klasyczne, proste i sprawdzone rozwiązanie. Na pięcie oprócz paska znajduje się dodatkowy pasek materiału, który chroni skórę przed otarciami.
Sandały zostały zabezpieczone antybakteryjnym dodatkiem umieszczanym na wszystkich warstwach podeszwy, kóry ma zabezpiecza przed rozwojem na powierzchni sandałów bakterii i grzybów odpowiedzialnych za powstawanie nieprzyjemnych zapachów. Na razie jest ok. i po całodziennym użytkowaniu nie mam problemów z nieprzyjemnym zapachem stóp, ale zobaczymy, jak sandały będą się spisywały po kilkumiesięcznym użytkowaniu i kilkukrotnym praniu?
Aktualizacja: przy wysokich, majowo-czerwcowych temperaturach i całodziennym użytkowaniu, podobnie zresztą jak w innych sandałach (np. Source), ciężko jest wytrzymać bez umycia stóp :( Niestety, ale zapach jest trudny do wytrzymania.
Po zamoczeniu sandały bardzo szybko schną!
Chodzę w sandałach na co dzień po mieście, biorę je na rower (od zawsze wiadomo, że w ciepłe dni sandały są najlepszym obuwiem na rower - szczególnie, gdy przyjdzie deszcz), na place zabaw z dziećmi, na spacery do lasu, były ze mną na kilku wyjazdach rowerowych i wakacjach na południu Europy - wszędzie spisywały się znakomicie. Także podczas kąpieli w kamienistym morzu - dzięki nim dało się chodzić po dnie! :)
Podobnie jak Ania, jestem bardzo zadowolony z moich sandałów. Są wygodne i to jest najważniejsze. Tylko ten zapach... ;)
Sandały do testów przekazał dystrybutor produktów Teva.
Komentarze
Zalogowani użytkownicy nie muszą wpisywać kodu bezpieczeństwa. Zarejestruj się teraz lub zaloguj się jeśli masz już konto.