dzisiaj jest niedziela, 08 grudnia 2024
Booking.com

Kliknij województwo, aby zobaczyć atrakcje.

Mapa atrakcji dolnośląskie kujawsko-pomorskie lubelskie lubuskie łódzkie małopolskie mazowieckie opolskie podkarpackie podlaskie pomorskie śląskie świętokrzyskie warmińsko-mazurskie wielkopolskie zachodniopomorskie

Kliknij województwo, aby zobaczyć wycieczki.

Mapa wycieczek dolnośląskie kujawsko-pomorskie lubelskie lubuskie łódzkie małopolskie mazowieckie opolskie podkarpackie podlaskie pomorskie śląskie świętokrzyskie warmińsko-mazurskie wielkopolskie zachodniopomorskie

Kliknij województwo, aby zobaczyć noclegi.

Mapa noclegów dolnośląskie kujawsko-pomorskie lubelskie lubuskie łódzkie małopolskie mazowieckie opolskie podkarpackie podlaskie pomorskie śląskie świętokrzyskie warmińsko-mazurskie wielkopolskie zachodniopomorskie

Nosidło Deuter Kid Comfort II – wrażenia z użytkowania

2022-06-15 17:20

Na początku ciężko było nam dopasować nosidło do Amelki, która była dosyć drobna (zaczęliśmy używać w wieku ok. 10-11 miesięcy), ale szybko podrosła, a gdy miała na sobie grubszą warstwę ubrań, było już tylko lepiej. Z czasem tak się do nie go przyzwyczaiła, że potrafi w nim zasnąć nawet na 1,5-2h, a zimą domagała się obowiązkowej rundy po klatce schodowej, oczywiście w nosidle. 

Wygoda i bezpieczeństwo dziecka

Nam na szczęście nigdy nie zdarzył się upadek. koledze, od którego odkupiliśmy nosidło, upadek z córką trafił się na szlaku. Na szczęście skończył się tylko strachem. Pasy bezpieczeństwa (5punktowe), są naprawdę solidne – tzn. małe dziecko nie wypnie się z nich i nie wywinie. W kwestii solidności pasów bezpieczeństwa Deuter akurat wyjątkiem nie jest, wszyscy producenci kładą tu duży nacisk. Amelka nigdy nie narzekała na pasy, na początku mieliśmy problem z ich odpowiednim dopasowaniem, ale później już było dobrze. Pasy składają się z szelek, pewnie i stabilnie trzymają dziecko. Wysokość pasów (szelek) jest regulowana. Umieszczanie i wyciąganie dziecka na początku sprawia trochę kłopotu, praktyka jednak przychodzi łatwo i później nie sprawiało mi to żadnego problemu.

Z boku dziecko osłonięte jest osłonami, które można luzować i ściągać. Jako nowy użytkownik oczywiście ściągałem je dosyć mocno, później doszliśmy do wniosku, że pasy są wystarczającym zabezpieczeniem i luzowaliśmy je, dzięki czemu Amela miała swobodę w ruchu rękoma. Warto zwrócić na to uwagę – mam wrażenie, że jest to dla dziecka ważne, szczególnie, że Amelka lubiła bawić się kapturem mojej kurtki albo ściągać mi okulary z głowy.

Siedzisko dla dziecka. Widoczne pasy oraz uchwyty do podnoszenia, kieszonki.

 

Siedzisko jest duże, można regulować jego wysokość, pod nim jest duża, podwieszana torba. Gąbka jest odpowiedniej miękkości, pozwala wentylować dziecku plecki. Dzieciom w starszym wieku może przeszkadzać brak strzemion pod nogi (dostępne w modelach oferowanych od 2014 r.) Z przodu dziecko ma sporą poduszkę z dosyć wygodnego materiału, Amelka nigdy z niej jeszcze nie korzystała, zawsze bawiła się moim kapturem, okularami albo rozglądała się dookoła.

Nie ma problemu z założeniem nosidła na plecy, nawet samemu. Podpórka do stawiania jest prosta do złożenia i rozłożenia, nie jest konieczna pomoc drugiej osoby.

Pojemność

Nosidło jest wystarczająco pakowne do odbywania wędrówek. My wszystko, co potrzebne pakowaliśmy do niego. Na dłuższe wędrówki, gdy zabieraliśmy większą ilość jedzenia, herbatę w termosie, statyw z aparatem, Ania brała nieduży plecak. Pokrowiec z kamerą chowaliśmy do środka lub przytroczyliśmy do pasa piersiowego. Wszelkie drobiazgi (chusteczki, scyzoryk, okulary, picie, zabawka) pakowaliśmy do małych kieszonek w dobrze dostępnych miejscach na nosidle lub w pasie biodrowym. Na oparciu znajdują się 4 kieszenie – 2 siateczkowe po bokach, jedna bezpośrednio na plecach oraz za nią kolejna, w której mieści się pokrowiec przeciwdeszczowy. Kieszonki są dosyć pojemne, można tam zmieścić naprawdę dużo drobiazgów. W tej bezpośrednio za pleckami, zmieści się nawet wiekszych rozmiarów kurtka  przeciwdeszczowa.

Pokrowiec

Jest naprawdę przemyślany, wraz z rozłożonym daszkiem i jego dobrym umocowaniem chroni całkowicie dziecko od deszczu. Podobno starszym dzieciom potrafią wystawać nogi poza pokrowiec, u nas jeszcze to nie wystąpiło. Mimo założonego pokrowca dziecko może obserwować drogę, zapewnia dobrą wentylację. Chroni także dziecko od wiatru. Pokrowiec chowany jest w kieszonce, a daszek w schowku na plecach, z którego można go szybko i łatwo wyciągnąć i założyć na nosidło.

Sporym minusem jest fakt, że dla dziecka ok. 94-98 cm, po opuszczeniu siedziska (tak, aby główka się opierała o zagłówek), pokrowiec nie jest już w stanie przykryć całości dziecka, czyli nóg, które wystają po bokach (my podczas jednej deszczowej wycieczki zrobiliśmy Amelce prowizoryczne ochraniarze na nogi z z rękawów płaszcza przeciwdeszczowego - takiego za 5 zł). Pokrowiec powoduje też, że ilość miejsca na nogi jest mniejsza, przez co jest trudniej utrzymać nogi w nosidełku. Faktem jest, że mimo tego, dobrze chroni dziecko przed wiatrem, deszczem, a nawet gradem, bo ten też nam się zdarzał podczas górskich wycieczek.

Wygoda dla rodzica

Produkty Deutera, także plecaki są bardzo wygodne. Zastosowana konstrukcja pasa biodrowego i systemu nośnego, pozwala odciążyć barki i znaczną część ciężaru przenieść na biodra. Nie będę rozpisywał się o tym, w jaki sposób się to dzieje, można przeczytać o tym w każdym opisie tego nosidła, niemniej jednak naprawdę się sprawdza. Moje dotychczasowe plecaki, a nosiłem kilka, nie miały tak wygodnego systemu nośnego jak nosidło. Bardzo mnie to zaskoczyło, ale jednocześnie ucieszyło. Pas jest szeroki, nie za miękki, ale też nie jest twardy, gruby, dzięki czemu nie uciska bioder. Nawet Ania była zadowolona z nosidła, mimo, że ciężar Amelki z nosidłem był stosunkowo duży do jej wagi;)

Wysokość szelek możemy łatwo regulować. Ich twardość, szerokość i ilość materiału (gąbki) bardzo mi odpowiadała. W moim plecaku (nie Deuter) szelki są trochę za cienkie, przez co przy większym ciężarze, mocno uciskają barki. Tutaj szelki naprawdę się sprawdzają.

Pas piersiowy pomaga zachować stabilną pozycję nosidła, a jednocześnie rozłożyć właściwie ciężar pomiędzy biodra i barki. Nie mam do tego zastrzeżeń. Jest nawet wersja damska, ale my nie stosowaliśmy jej, gdyż i tak w większości to ja nosiłem Amelkę na plecach. Do szelek i pasa piersiowego można przyczepić jakiś drobiazg, my przyczepialiśmy kamerę cyfrową, żeby zawsze była pod ręką, gdy chcieliśmy zrobić zdjęcie, np. na portal.

Do nosidła można przyczepić różne drobiazgi, np. kamerę.

Cena

Niestety nosidła Deuter nie są tanie, spotkałem się z takimi opiniami nawet na zachodnich portalach turystycznych. Cena nowego nosidła wraz z pokrowcem to ponad 1200 zł. Za tę cenę otrzymujemy jednak produkt dopracowany w szczegółach, wykonany z wytrzymałych materiałów. Jak podaje nasz przykład, przy odpowiednim dbaniu o niego, może służyć nam spokojne przez 6 lat. My korzystamy nadal z tego nosidła, czyli jest w użytkowaniu prawie 10 lat! Niedługo kolejne (już 3) nasze dziecko będzie z niego korzystać.

Krótkie podsumowanie

Dziecko jest transportowane w nim naprawdę komfortowo, pasy bezpieczeństwa pozwalają nie bać się o dziecko. Nosidło postawione na ziemi jest naprawdę stabilne - pamiętajmy jednak, aby nie zostawiać dziecka samego w nosidle. Jest bardzo pojemne, w szczególności podwieszana torba, my pakowaliśmy tam nasze kurtki, które są dosyć spore, jedzenie, kamerę, palnik z kartuszem i garnkiem. System nośny jest bardzo dobry, świetnie rozkłada noszony ciężar.

A tak właśnie się dzieje, gdy rodzice przeciągną wycieczkę na czas drzemki ;)

Ma też swoje minusy, z których największym jest cena, mniejsze to brak podpórki na stopy dla dziecka (dostępne w modelach oferowanych od 2014 r.), w modelu za taką cenę mocno razi ich brak. Te jednak można zrobić samemu z taśm nylonowych dostępnych w sklepach turystycznych. Wyższe dzieci (3-4 latki) mogą mieć problem z oparciem całej główki o zagłówek. Wysoki zagłówek dostępny jest tylko w wyższym i oczywiście droższym modelu Kid Comfort III. Mnie jednak ta wersja się nie podoba z uwagi na jej naprawdę duże rozmiary - co ma znaczenie raczej tylko przy transporcie w samochodzie.

Szkoda, że polskie firmy nie produkują nosideł turystycznych o takiej jakości. Na szczęście ergonomiczne są w czołówce :)

Ps. Z maila od kolegi: „mój szkrab spędził w nim "parę" godzin w przedziale wieku 10mies 4 lata bez reklamacji:)”

ps. 2 Dotyczy wybranych komentarzy (których nie usuwamy mimo, że sa dla naszego art. krytyczne) - nas nie gniecie, ale ciężar odczuwamy (ciężko jest nie odczuwać 15 kg na plecach), na ramionach. Dla nas, przyzwyczajonych do noszenia ciężkich, turystycznych plecaków, ten ciężar jest akceptowalny i naturalny. Tak, w miarę jak rośnie dziecko, musimy regulować pasy na nowo, bo czasami gniecie bardziej.

Wystawanie nóg - tak, w pewnym momencie musieliśmy zrobić atrapy strzemion, bo córka urosła a w modelu, który mamy, strzemion brak (jednak od 2014 r. bodajże, nosidła Deuter wyposażono w strzemiona). Artykuł jest uzupełniany o doświadczenia, przepraszam, jeśli gdzieś w wyniku tego pojawiaja się niespójności.

Reklama? Nie, nie jest to reklama, ale tak - sprzedajemy te właśnie nosidła w naszym sklepie i tylko te.

A jeśli chcecie sprawdzić osobiście, jak nosidła Deuter Kid II oraz III sprawują się w góach, zapraszamy do naszego Centrum Testów działającego przy naszym sklepie w Warszawie - napiszcie wiadomość na adres sebastian@dzieciakiwplecaki.pl.

Jeśli ten artykuł pomógł Wam w wyborze nosidła turystycznego, będziemy wdzięczni za udostępnienie go w mediach społecznościowych, na forach internetowych, na których się udzielacie lub na Waszym blogu :) Wystarczy skopiować i wkleić poniższy kod. 

Wystarczy skopiować i wkleić poniższy kod. 

<a href="https://www.dzieciakiwplecaki.pl/artykul/5395/nosidlo-deuter-kid-comfort-ii-wrazenia-z-uzytkowania" target="_blank"><img src="https://dzieciakiwplecaki.pl/data/Images/Portal/baner_dzieciakiwplecaki.jpg" alt="Dzieciaki w Plecaki" width="400" height="276" /></a>

Dzieciaki w Plecaki

Komentarze

Gość - Paula 2013-04-11 19:31

Nosidełko godne polecenia; w naszym przypadku sprawdziło się zarówno w Tatrach, Alpach Julijskich jak i na "prostych" uliczkach nadmorskich w Chorwacji. Ze względu na niewielkie wymiary zastąpiło wózek w wypchanym wakacyjnym bagażniku. Chyba jedynym minusem faktycznie jest cena;-)

Gość - dladzieciaka.com.pl 2013-04-22 14:02

Przetestowaliśmy na naszych maluchach Deuter Kid Comfort III i właściwie poza ceną zastrzeżeń brak. Zachwyciła nas wysoka jakość sprzętu i sporo schowków na drobiazgi. Polecamy!

Gość - Dawid 2013-12-08 10:27

A ja zakupiłem nosidło firmy Neverland - model Kangoo
Dziecko spędziło w nim ponad 100 wycieczek górskich! Nosidło daje radę i ma wszystko co potrzeba - a wszystko w cenie ok 350zł...

dwp 2013-12-11 21:19

Jak widać, można używać różnych nosideł i takie też się będą sprawdzały!:) My kupiliśmy nasze niewiele drożej, używane:) Jak patrzę na to nosidło, to jest niemalże kopią Deutera.
Dziękujemy za opinię! Może jakiś opis nosidła, wycieczek na Dzieciaki w Plecaki?

Gość - gdzie INSTRUKCJA PL 2016-09-10 01:06

bola ramiona mimo regulacji
dystrybutorowi naleza sie baty za BRAK INSTRUKCJI PL !!!
nosidło ok-ale prawidłowa regulacja WYMAGA INSTRUKCJI PL.

tymczasem po pytaniu o instrukcje...nastepuja pytania o PYTANIA :)))
pytania w stylu-jakie mam pytania odnosnie instrukcju...

poiem dobitnie raz !!!

JAK MAM UZYWAC NOSIDELKA ZGODNIE Z INSTRUKCJA-SKORO OWEJ INSTRUKCJI W JEZYKU POLSKIM DYSTRYBUTOR NA POLSKE NIE ZALACZYŁ ??? !!!!
a moze trzeba powiadomic INSPEKCJE HANDLOWA ?

tak,czepiam sie-ale nie po to daje 1200 zł aby mnie cos gniotło w ramiona bo pewnie mam zle ustaione :(

Gość - Ja 2017-05-15 21:17

Czytam jak broszure reklamową.
1. Piszecie, że nie zdarzyło się wam jeszcze, że dziecku wystawają nogi, a za chwile, że zrobiliście "atrape" ochraniaczy
2. Pas biodrowy nie za mięki, nie za twardy...
Marna reklama

dwp 2017-05-30 17:38

Artykuł jest uzupełniany wraz z wiekiem dziecka, stąd nastąpił później fragment o "atrapie" i podanym wzroście dziecka.

Pas biodrowy jest bardzo dobry - świetnie stabilizuje nosidło, nie uciska. Przyjemnie się wędruje z takim pasem.

Artykuł nie jest reklamą, ale jeśli Pan/Pani go tak odbiera, trudno. Jak rozumiem reklamę, produkt przedstawia się w samych superlatywach, my tak nie zrobiliśmy - wskazaliśmy zauważone przez nas minusy.

Gość - Ania 2018-04-16 22:10

Witam, mam pytanie czym różni się nosidełko deuter kid comfort plus od tych opisanych? Niestety nigdzie nie mogę tego znaleźć...🙁 Bardzo proszę o odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie.

dwp 2018-04-28 23:22

Niestety nie znamy Deuter Kid Plus - to chyba jakaś stara wersja ale nie wiem, nigdy się nie spotkaliśmy z nim na żywo.

Zalogowani użytkownicy nie muszą wpisywać kodu bezpieczeństwa. Zarejestruj się teraz lub zaloguj się jeśli masz już konto.