Z Charlsem Lindbergh'iem w przestworza czyli... Muzeum Lotnictwa Polskiego
Dawno temu, kiedy nikt nie słyszał o komputerach, telefonach komórkowych czy o lotach transatlantyckich, żył w Ameryce pewien młody chłopak. Jego pasją były samoloty. Nawet pracował jako podniebny listonosz, przewożąc korespondencję na duże odległości. Nazywał się Charles Lindbergh.
Pewnego dnia Charles usłyszał, że można wygrać wielką sumę pieniędzy a przede wszystkim stać się „nieśmiertelnym” dla przyszłych pokoleń – trzeba tylko przelecieć bez międzylądowania przez Atlantyk! Chłopak postanowił zmierzyć się z wyzwaniem. Zdobycie odpowiedniego samolotu kosztowała go wiele wysiłku i pieniędzy, ale trud się opłacił. 20 maja 1927 roku wystartował z Nowego Jorku samolotem „Spirit of St. Louis” w 33,5 godzinną podróż do Paryża, która przyniosła mu nieśmiertelność – uczą się o tym nawet dzieci w szkołach!
Jeśli i Wy pasjonujecie się lotnictwem i macie wielkie plany na przyszłość, to wybierzcie się do Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Obejrzycie tu m.in. Orlika, Iskrę, Smoka, Grom, Antka i wiele, wiele innych samolotów z okresu I i II Wojny Światowej.
Muzeum działa w hangarach dawnego lotniska wojskowego Rakowice – Czyżyny. Początek kolekcji stanowiły wraki z różnych zakątków Europy znalezione w magazynach Luftwaffe w wielkopolskim Czarnkowie. Przetransportowano je do Krakowa, a w 1964 roku pokazano po raz pierwszy zwiedzającym.
Do szczególnie cennych eksponatów należą samoloty myśliwskie z okresu II wojny światowej: polski PZL P.11c, brytyjski Supermarine Spitfire, i niemiecki Messerschmitt Bf 109. W muzeum zobaczycie też repliki pierwszych konstrukcji latających, szybowce, śmigłowce, wojskowe odrzutowce (np. cała kolekcja radzieckich MIG-ów) oraz wycofane z uzbrojenia rakietowe wyrzutnie przeciwlotnicze.
Uwaga! Do Waszej dyspozycji jest także kino „Lotnik”. Seanse planowo o 12.00 i 15.00, ale każdorazowo należy się o nie upomnieć w kasie biletowej. Muzeum jest obiektem przyjaznym dzieciom oraz rowerzystom.
Komentarze
Zalogowani użytkownicy nie muszą wpisywać kodu bezpieczeństwa. Zarejestruj się teraz lub zaloguj się jeśli masz już konto.