Podróż samolotem z niemowlakiem
Oglądanie samolotów, które przelatują nad naszym domem to ogromna radość dla nas i naszej córki. Tak wielka, że w planach mamy wycieczkę rowerową w okolice lotniska, oczywiście po to, aby móc podziwiać je jeszcze z mniejszej odległości, widzieć jak podchodzą do lądowania, jaki wydają z siebie dźwięk i jak robią się większe z każdym metrem i jak różnią się między sobą.
Podobnie jest z opowiadaniem jak „samolociki rozmawiają z tą wieżą, która się kręci na lotnisku”.
Oczywiście na tym się nie kończy miłość naszego Malucha do samolotów, dlatego musimy zacząć szukać jakiegoś atrakcyjnego połączenia lotniczego. Przecież każdy szanujący się kilkulatek musi obowiązkowo zaliczyć lot samolotem ;) Ponieważ jest już nas 4, w tym niemowlak, zaczęliśmy szukać informacji doświadczonych rodziców, o tym, jak przygotować się do takiej podróży? Jakie były ich porady?
Na początek warto zapoznać się z zasadami podróżowania niemowlaków w danej linii lotniczej.
Połączenia – najlepsze są połączenia bezpośrednie, unika się w ten sposób kłopotliwych przesiadek, oczekiwania na bagaż, kolejny samolot, po prostu nudy i konieczności organizowania czasu w miejscu... które raczej nie jest miejscem idealnie przystosowanym dla dzieci.
Gdzie szukać atrakcyjnych połączeń? Oczywiście na różnego rodzaju portalach branżowych, newsletterach przewoźników itp. Tanie loty można znaleźć także na na Sky4fly.
Jeśli już znajdziemy tanie loty, trzeba się do podróży przygotować :)
Jakie porady pojawiały się najczęściej wśród mam, które były doświadczonymi podróżniczkami?
- sprawdźmy, czy nasza linia oferuje szybszą odprawę dla rodzin z małymi dziećmi;
- uzyskajmy zgodę drugiego rodzica (o ile podróżuje jedno z rodziców) na podróż samolotem z dzieckiem;
- sprawdźmy czy przysługuje nam dodatkowy bagaż dla dziecka;
- jeśli to możliwe - zaplanujmy podróż w porze snu (np. wieczorem/nocą) - dziecko przetrwa spokojniej podróż, nie będziemy się stresować także w przypadku histerii/płaczu.
Zabierzmy tylko konieczne rzeczy do bagażu podręcznego:
-
paszport nazej pociechy
-
pokarm dla Malucha – utrata płynów nie dotyczy pokarmu dla dziecka
-
artykuły higieniczne czyli pielucha, mokre chusteczki;
-
ręcznik papierowy – bo czasami się uleje, mata do przewijania;
-
wdzianka na przebranie i kocyk do ogrzania – bo klimatyzacja działa;
-
smoka dla uspokojenia;
-
coś dla zabawy/uspokojenia – gra, przytulanka; zabawka.
Niektóre z mam wolą od wózków, chusty lub nosidła ergonomiczne, jako te, które są bardziej poręczne i pomagają na lepszą kontrolę nad dziećmi.
W liniach Ryanair np. nieodpłatnie można przewieźć 2 sztuki akcesoriów dziecięcych na dziecko — 1 wózek dziecięcy plus jeden z następujących przedmiotów: fotelik samochodowy, podstawkę podwyższającą lub łóżeczko turystyczne. Dwie sztuki akcesoriów dziecięcych przewożonych nieodpłatnie można oznakować na lotnisku w punkcie nadawania bagażu, który jest zamykany 40 minut przed planowanym wylotem.
Kolejna sprawa to ubezpieczenie turystyczne, szczególnie gdy wybieramy się na wyjazd zagraniczny. W artykule Ubezpieczenie turystyczne dla całej rodziny – na co zwrócić uwagę? podpowiadamy, na co zwrócić uwagę.
Ps. Pamiętajmy, że rodzicom dzieci przysługuje także przewóz wózka, za który może służyć przyczepka rowerowa ;)
Komentarze
Zalogowani użytkownicy nie muszą wpisywać kodu bezpieczeństwa. Zarejestruj się teraz lub zaloguj się jeśli masz już konto.