Pomysły na przydomowy plac zabaw dla dzieci

Domki

Na każdym placu zabaw jest chatka, w której można się schować albo bawić w udawanie. Można w nich odgrywać role, uczynić je zamkiem strzeżonym przez smoka, wigwamem wodza Indian albo sklepem spożywczym. Ograniczeniem jest jedynie dziecięca wyobraźnia, która, jak doskonale wiemy, nie ma granic. Warto pomyśleć o jakimś domku urządzając przydomowy plac zabaw - szczególnie jeśli nasze dzieci są jeszcze małe i zabawa w odgrywanie dorosłych jest ich głównym zajęciem.

Huśtawki

Huśtawki to świetna zabawka dla każdego - od naszych dzieci, po naszych dziadków. Choć ci ostatni nie będą z nich skakać ani robić żadnych trików, a najmłodsi mogą spaść i nieco się potłuc, tak czy siak warto zamontować klasyczną huśtawkę na przydomowym placu zabaw. Ludzie w każdym wieku lubią się huśtać, i nawet jeśli nasze dzieci początkowo nie zapałają miłością do tak banalnego sprzętu, z czasem na pewno się przekonają - zwłaszcza gdy wyrosną już ze zjeżdżalni, a w domku przestaną się mieścić. Huśtawka to świetne rozwiązanie, jeśli mamy dzieci w różnym wieku, gdyż każdy może się na niej bawić.

Drabinki

Kolejnym sprzętem, który może zainteresować także licealistów, są drabinki. Choć przedszkolaki będą się starały wspiąć jak najwyżej, a dzieciaki z podstawówki będą biły rekordy prędkości w przechodzeniu “torów przeszkód” z drabinek, to również licealiści potrafią na swój sposób wykorzystać drabinki - choćby i po to, żeby siedzieć na nich z kolegami. Tak czy siak, to dobra inwestycja na przyszłość, która może skłonić nasze dzieci do przebywania na świeżym powietrzu.

Trampoliny

Trampolina to propozycja dla aktywnych, lecz znowu - inwestycja na lata. Jeśli kupimy odpowiednio dużą, sami będziemy mogli na niej skakać i odkryjemy, jaka to frajda. A przy okazji mnóstwo spalonych kalorii i świetna kondycja. O zawał może nas przyprawić obserwowanie naszych dzieci robiących salta i przewroty, jednak powinniśmy się cieszyć, że ruszają się - do tego na świeżym powietrzu! Jeśli obawiamy się kontuzji, powinniśmy zapisać je na trening gimnastyki, tańca współczesnego albo sztuk walki - tam nauczą się bezpiecznie upadać

Piaskownice

W piaskownicy można się pobrudzić, ale mówi się, że brudne dziecko to szczęśliwe dziecko. Dół z piachem, wiaderko i łopatka to czasem wszystko czego trzeba, by maluch zajął się zabawą na długie godziny. Piaskownica wspomaga nie tylko wyobraźnię, ale również motorykę - sprawność fizyczną najmłodszych. Dzięki zabawie z piaskiem (i wodą) pomożemy naszym dzieciom rozwinąć sprawność dłoni niezbędną do pisania i rysowania, ale również sztuk plastycznych czy grania na instrumentach, a nawet przydatną w wielu sportach.