Jelito drażliwe u malucha – jak poradzić sobie w podróży?

Żołądkowe dolegliwości podróżników

Rodzinne wyjazdy, zwłaszcza dalekie, wiążą się zazwyczaj z drastyczną zmianą diety. Przyzwyczajeni jesteśmy do spożywanych w naszej strefie klimatycznej pokarmów, zatem każda nowość na naszych talerzach może powodować niewielki dyskomfort układu pokarmowego. Szczególnie wrażliwe na zmiany w diecie są małe dzieci – są one także najbardziej podatne na tak zwaną biegunkę podróżnych. Mianem tym określa się zespół objawów w przebiegu ostrego zakażenia przewodu pokarmowego. Najczęściej przyczyną choroby są bakterie, niekiedy u podłoża zakażenia leży jednak także infekcja wirusowa. Wśród objawów zaobserwować można biegunkę, ból brzucha, nudności i wymioty. Zakażeniu towarzyszyć mogą także gorączka, odwodnienie i osłabienie. Jeśli podczas podróży twoje dziecko cierpi na biegunkę podróżnych, zadbaj przede wszystkim o to, aby przyjmowało jak najwięcej płynów – dzięki temu zapobiegniesz odwodnieniu, które w przypadku najmłodszych może być bardzo groźne w skutkach. Warto wyposażyć wyjazdową apteczkę w środki hamujące perystaltykę jelit i zmniejszające nudności; bez trudu dostaniemy je w aptece bez recepty. W cięższych przypadkach konieczna może okazać się jednak wizyta u lekarza, który wypisze receptę na odpowiednie antybiotyki.

Zespół jelita drażliwego

Biegunka nie musi jednak wiązać się wyłącznie z zatruciem pokarmowym. Jest to także jeden z objawów zespołu jelita drażliwego. Jeśli towarzyszą jej wzdęcia, uczucie ucisku i bóle skurczowe, możemy podejrzewać właśnie tę chorobę. Dodatkowo maluch cierpieć może na bóle głowy, zaburzenia koncentracji, rozdrażnienie, osłabienie. Zespół jelita drażliwego może mieć wiele przyczyn, takich jak m.in. stres, stany lękowe czy depresja. Wiązać się on może jednak także z nieodpowiednią dietą. Niekiedy u podłoża choroby leżą dolegliwości żołądka, wątroby, nerek lub jajników. Zdiagnozowanie choroby, rozpoznanie przyczyn pierwotnych bądź wtórnych, a w końcu dobranie odpowiedniego sposobu leczenia wymagać będzie wizyty u lekarza. Podczas podróży możemy jednak spróbować pomóc dziecku poprzez łagodzenie stresów i napięć oraz staranne dobieranie produktów spożywczych. Warto unikać pokarmów tłustych i wzdymających, lepiej zrezygnować z napojów gazowanych. Pomocne okazać się mogą leki rozkurczowe i przeciwbiegunkowe, które dostaniemy w aptece bez recepty.

Zwróć uwagę na to, co jesz

Przyczyną zaburzeń układu pokarmowego u dziecka (a zwłaszcza u malucha cierpiącego na zespół jelita drażliwego) może być spożywanie niskiej jakości produktów. Często w podróży jemy w pośpiechu, korzystając z zachęcającej, kolorowej oferty restauracji typu fast food. Hamburgery czy frytki kupione na ulicy zawierać mogą znaczną ilość środków konserwujących. Co więcej, nie zawsze możemy mieć pewność co do warunków higienicznych, w których zostały przygotowane.

Ból brzucha to częsta dolegliwość w podróży – zwłaszcza u dzieci. Warto zwrócić uwagę przede wszystkim na to, aby pić wodę z pewnego źródła i zachować podstawowe zasady higieny przy spożywaniu posiłków.