Przyczepka rowerowa dla dzieci Burley Encore - test/opinie

Z jednej strony fajnie gdyby była ciut dłuższa, by dzieci miały więcej miejsca na nogi (jak np w Croozerze), ale z drugiej strony taka krótka przyczepka jest łatwiejsza w prowadzeniu. Powroty do domu są zdecydowanie przyjemniejsze, bo nawet jak dzieciaki są zmęczone (zwłaszcza starsza córka która od wakacji nie śpi już w przedszkolu - wiele razy już zasnęła w drodze do domu), to siedzą w przyczepce, a ja swobodnie jadę, niezależnie od ich marudzenia ;). Sprawdza się możliwość poluzowania pasów na których wisi oparcie dla dzieci, dziewczynkom całkiem wygodnie się śpi, chociaż mam w planie doszycie jakichś mini poduszek doczepianych do oparcia by było bardziej miękko, jak już coś wymyślę, to podzielę się realizacją na zdjęciu.

Bagażnik jest pojemny, zdarzyło mi się już wozić spore zakupy, nawet do 18 kg (do tego moja dwójka 11 i 15 kg), miałam tylko problem z wjazdem pod górę, a poza tym rewelacja, jakbym miała to samo przewieźć wózkiem to ręce pewnie miałabym obolałe cały dzień i padłabym ze zmęczenia. Tylko wiadomo, jak dzieci śpią, i oparcie jest nieco opuszczone, to z bagażnika słabo się korzysta, ale to nie jest dużym problemem. Istnieją jeszcze sakwy rowerowe, do wiosny planuję sobie takie uszyć, by mieć dostosowane do własnych potrzeb.

Uwielbiam jazdę rowerem, i teraz mam szansę choć trochę pojeździć, mimo, że jedzie się odrobinę ciężej z przyczepką. Ważne dla mnie jest to, że mieszczę się do windy w bloku z całym sprzętem - przyczepa i rower na raz, to bardzo usprawnia nasze wyjścia. Sama przyczepa po wyjęciu dyszla jest niewiele większa od wózka dziecięcego, więc nie mam problemu z zostawianiem jej w wózkowni żłobka.

Mieliśmy też okazję korzystać z opcji wózka (m.in. po odstawieniu roweru do serwisu), świetna sprawa, dzieci siedzą obok siebie, swobodnie rozmawiają, mają taki sam widok. Prowadzi się dużo lżej, niż nasz podwójny wózek (mamy Phil & teds). Tylko trzeba uważać, by nie przeciążać bagażnika, bo wtedy po wyjściu dzieci ze środka wózek przewraca się do tyłu.
Niestety zdążyłam już zgubić gumową osłonkę na guzik od mocowania kół - czy to da się gdzieś dokupić?

I muszę pilnować flagi, by jej nie zubić, bo często wysuwa się z dziurki przy rączce (problem ten nie występuje od wersji z 2016 r).
To co bym poprawiła w tej przyczepie, to wlaśnie mocowanie flagi, by tak łatwo nie wypadała, i szelki pasów. Jak zapinam w środku dwoje dzieci, to często mi te paski uciekają, przekręcają się, dodatkowo są dość krótkie, i jak dziecko jest w kurtce (w chłodne dni z rana kurtka jest obowiązkowa), to paski wydłużam do maksimum, ale boję się że się odepną, bo końcówki tych pasów nie mają ogranicznika, latwo wysuwają się ze sprzączki (chodzi mi zwłaszcza o miejsce nad barkami).
Chętnie podzielę się opinią na stronę, wiem, jak bardzo są potrzebne ludziom szukającym sprzętu dla siebie. Muszę tylko zadbać o zdjęcia. Wracam po latach do jazdy na rowerze i zaczęłam od najbardziej potrzebnych rzeczy, m.in. kask :)

Kasia z Warszawy (www.oleado.pl)

Przyczepki rowerowe, w tym Burley Encore, do nabycia w naszym Sklepie.

Wszystkich użytkowników (przyszłych oraz obecnych) przyczepek rowerowych zachęcamy do zapoznania się z artykułem "Wycieczki rowerowe z dziećmi" oraz trasami opisanymi w naszym portalu - tutaj.

• przyczepka dla bliźniąt
• przyczepka dla dzieci do roweru
• przyczepka rowerowa
• przyczepka rowerowa burley
• przyczepka rowerowa dla dzieci
• burley
• burley encore test
• burley encore opinie
• przyczepki rowerowe dla dzieci sklep
• przyczepki rowerowe warszawa
• jaka przyczepka rowerowa
• jaka przyczepka rowerowa dla dzieci
• jaka przyczepka rowerowa dla dziecka
• przyczepka rowerowa dla dzieci cena
• przyczepka rowerowa dla dzieci opinie
• przyczepki rowerowe sklep
• dzieciaki w plecaki testują